Dobry wieczór.
   Jak minął wam tydzień? Mnie ostatnio czas przyśpieszył, brakuje go dosłownie na wszystko.
Dziś
 w końcu piątek, zasłużony weekend. Nadszedł czas by się odprężyć, 
poczytać, zrobić coś dla ducha oraz ciała. Ten wspaniały czas umilają mi
 piękne aromaty, które wydobywają się z rozpalonych świeczek.
Markę 
Bispol pewnie każdy kojarzy, jest to firma 
produkująca świeczki, znicze oraz podgrzewacze. Ich świeczki w słoiczkach z wieczkiem są genialne, miałam więc pewne wyobrażenia dotyczące tych produktów.
  Świeca w szkle jest bardzo intensywna, jej zapach roznosi się po całym pomieszczeniu. Aromat owoców leśnych pachnie cudownie.
Duże
 podgrzewacze o zapachu zielonej herbaty zachwyciły mnie swoją 
delikatnością. Są wyczuwalne, ale nie drażnią, jest to orzeźwiający 
zapach. Mniejsze podgrzewacze posiadam o zapachu Adrenaline oraz Diamond
 chic. Adrenaline pachną męskimi perfumami, bardzo odważne natomiast 
Diamond Chic to delikatny kwiatowy bukiet zapachowy. Wszystkie produkty 
łączy wyjątkowo długi czas trwania aromatu, czuć je nawet kilka godzin. Ich cena nie jest wysoka, dodatkowo są łatwo dostępne w ofertach wielu sklepów. Jestem oczarowana tymi wonnymi aromatami, na pewno sięgnę po jeszcze inne warianty. Kusząco brzmi Vanillia oraz truskawka, może ktoś z was poleci jakąś ciekawą nazwę tej marki?
  A wy umilacie sobie czas wolny takimi drobnostkami?