Post późno, ponieważ od kilku dni leżę w łóżku chora, tuż przed zakończeniem roku szkolnego i maturami dopadła mnie grypa. Dzisiejszą gwiazdą jest produkt firmy Ziaja. Tej marki nie muszę nikomu przedstawiać, Ziaja to znana marka jej produkty są ogólnodostępne, tanie i świetnej jakości. Jeśli jeszcze ich nie miałaś, koniecznie spróbuj.
Cała seria 'liście manuka' spisuje się u mnie świetnie, widocznie mniej niedoskonałości powstaje na mojej twarzy. Pasta do głębokiego oczyszczania długo chodziła mi po głowie, w końcu skusiłam się na nią. Producent zaleca, by traktować ją jako żel myjący, ja jednak nakładam na twarz i zmywam po dwóch lub trzech minutach. Skóra jest ujędrniona, gładka i w moim przypadku wychodzi coraz mniej niedoskonałości.
Używam ją każdego wieczoru, rano używam innych produktów to mycia twarzy. Zapach nie jest drażniący, ale też nie jest moim ulubionym zapachem. Konsystencja pasty jest bardzo gęsta, zawiera małe twarde drobinki.
Cena tego 50 mililitrowego opakowania wynosi 7-8 złotych więc nie jest to dużo a moim zdaniem warto. Moja pasta została kupiona w galerii handlowej, w której znajdowało się stoisko Ziaja, jeżeli nie ma takiego w pobliżu, można zamówić ją on-line. Do zakupu otrzymałam wiele próbek, Pani ekspedientka była bardzo pomocna. Po przetestowaniu kilku próbek już szykuję listę na kolejne zakupy.
Znacie ten produkt? Tak jak u mnie stał się ulubieńcem czy wręcz odwrotnie?
